JKW
Administratorek

Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Halloween w stefanowych lasach
- Mrauuuu!
- Wynocha, kysz! Już cię nie ma! Idź i złap ropuchę bo mi będzie potrzebna, i pajęczyny ogonem pościągaj to akurat na przyprawę do wywaru będzie!
- Miuuuu!
- Abrakadabra-czary-mary-Jadus-Warus-Wywarruss-Muchomorus-Plum!
- pyf-pyffff...!!
- NIC! W kociołku prawie sama woda z odrobiną jadu żmijowego zebranego w Lesie 14. Muchomora sromotnikowego bardzo trującego przecież nie mam a Muchomor czerwieniejący, bedłką zwany jest jadalny jeśli się go dobrze wygotuje ! Takie tam gotowanie u Stefana, z czego!??
Po co On mnie sprowadził? Na Halloween mam mu wywaru trującego grzybowego ugotować i zaczarować. Grzybiarzy truł będzie, bo mu lasy wydeptują, łosie płoszą tak, że populacja zmalała bo młode się nie rodzą a żmijom ponoć zygzaki ze strachu się poprostowały.
On spekuluje tak: teraz masa ludzi przyjeżdża, ruch w dni świąteczne będzie ogromny, jak pochodzą po lesie, zgłodnieją to nikt poczęstunku darmowego nie odmówi. A potem ... pochorują się i zniechęcą do jego terenów i przyjeżdżać przestaną.
Na Leśnej Łące kiermasz „Owoce lasu” w Halloween wymyślił. Będzie sprzedawał grzyby, koszyki i leśne zioła, a dyniami przerobionymi na lampiony teren oświetli. No i na tym kiermaszu taki poczęstunek darmowy niby promocyjny ma rozdawać.
Ale z czego ja mu tego wywaru ugotuję? W tych jego lasach wszystko właściwie jadalne. Od wczoraj Atlas Grzybów przeglądam, cały już w popiele ubabrałam i ... niczego trującego co by rosło w tych jego lasach znaleźć nie mogę! Co do kilku grzybów opinie są różne, jedni twierdzą, że Czarka austriacka, Rycerzyk oliwkowożółty i Zasłonak osłonięty są jadalne inni że nie, tyle że niesmaczne. Jedynie Mleczaj ciemny i Borowik korzeniasty niejadalne, ale żeby strasznie trujące to nawet i to nie! I z czego ja mu mam ugotować tej szkodliwej potrawy na grzybiarzy?!
Chyba żeby lekkiej niestrawności dostali, ale to Stefanowi może być zbyt mało!
- Psiiik! Mówiłam ci żebyś mi się tu nie kręcił, kociołek przewrócisz albo wąsiska przypalisz nad ogniskiem! Gdzie ta pajęczyna i ropucha, złapać miałeś!
Noc nadchodzi i nietoperze wylatują ze strychu a ja gotowania nie skoczyłam. Co robić??!
- Set, coś ty mi tu przyniósł? Ropuchę chciałam i pajęczynę a ten mi zielsko jakieś przytargał! Co to jest?
Zwariowałeś kocie? Por????! To przecież.....!
Aaaa, a może zrobić Stefanowi psikusa? I ugotować ... napój miłosny! Jest z czego, afrodyzjaków cała masa! Grzybów mamy w bród, tylko na te szkodliwe uważać trzeba!
Które będą najlepsze? Gdzie ten atlas!? Pierścieniaki, smardze i trufle są afrodyzjakami. Zaraz! Mitrówka półwolna do smadzy przynależy i smardza jadalnego też mamy, Dwupierścieniak cesarski też jest, trufli tylko nie ma w lasach u Stefana. No, trudno, trufli nie będzie, nie wszystko musi być, starczy tego co mamy pod ręką.
A przypraw które są afrodyzjakami mamy pod dostatkiem w stefanowym sklepie. Są jaja, czosnek, por, pierz, cebula. No, pora nawet już przyniosłeś - to oto ci chodziło? Mądre kosisko!
-Mrrrrrrrrr!
Wszystkiego czego potrzebuję do wywaru miłosnego też mam. Bulion jako podstawa, sypnę może odrobinkę kaszy - jak się rozgotuje to będzie jako zagęstnik, małą chochelkę oliwy, paprykę posiekam, dla zapachu odrobina tymianku i bazylii, szczypta soli i na końcu po ugotowaniu śmietana! No i przede wszystkim grzyby posiekane w paseczki! Dużo grzybów.
- Abrakadabra-czary-mary-Sercus-Lovus-Amorruss-Plum-Plum!
- SZSZ-PSZSZ-BSZSZ-PYF-PYFFF !!
- JUŻ! Ale się Stefan zdziwi jak grzybiarze zamiast chorować będą mieli ochotę na amory!
Właściwie to Stefan swój cel osiągnie. Przyjezdni po lasach przestaną się włóczyć, grzybni wydzierać i niszczyć nie będą a zwierzyna odpocznie. Przysiądą gdzieś na mchu i spokój będzie!
Wywar stoi w kociołku gotowy, może go sobie zabierać. Dobrze że Stefan myśli że on bardzo szkodliwy to nie będzie się rwał do próbowania. Inaczej miałabym problem z jego amorami!
- Set! Nie liż tej warząchwi kocurze!! Coś ty zrobił, ona po wywarze … !
Może Stefan ma kocicę ?
- Miauuu!
Wszystkie wymienione składniki są faktycznie uważane za afrodyzjaki.
za afrodyzjaki.
|
|